kolejna setka do kolekcji
d a n e w y j a z d u
108.46 km
1.00 km teren
03:59 h
Pr.śr.:27.23 km/h
Pr.max:42.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max:179 ( 90%)
HR avg:139 ( 70%)
Kalorie: 2963 kcal
Rower:Accent Tormenta
Pogoda od rana była wyśmienita. Około 18*C, słoneczko, ale jak zwykle wiatr. O 13.30 umówiłem się z Tomkiem w Magdalence na szosowe kilometry. Na początek skierowaliśmy się na Tarczyn. Po drodze było parę moich wpadek nawigacyjny, dzięki czemu pierwszy raz w tym roku wjechałem w teren bez śniegu :D W Złotokłosie zrobiliśmy krótki postój na smaczne ciastka. Drogą na Mszczonów jechało nam się bardzo dobrze, mała ilość samochodów i niezłej jakości asfalt to super połączenie. Zdecydowaliśmy, że jedziemy do Mszczonowa do którego ostatecznie nie dotarliśmy przez koniec pewnej drogi. Nawrót i tym razem w stronę Żabiej Woli, a następnie do Grodziska Mazowieckiego. Za Otrębusami rozdzielamy się, od tego momentu aż do Piaseczna mam non stop pod wiatr, ale jadę szybko, bo robi się zimno. Przed Bobrowcem podczas wyjmowania aparatu z torby podsiodłowej wypada mi on z rąk i leci na asfalt. Ku mojemu zaskoczeniu wszystko działa jak powinno, strasznie się porysował, ale nic po za tym:)
Dzięki Tomek za świetną wycieczkę, do zobaczenia w niedziele;)
hz43% fz41% pz13% średni puls liczony wraz z niektórymi postojami dlatego taki niski.
Kategoria s10, 100-200km, sliki, ze zdjęciem