Marzec, 2013
Dystans całkowity: | 544.14 km (w terenie 3.00 km; 0.55%) |
Czas w ruchu: | 12:25 |
Średnia prędkość: | 26.27 km/h |
Maksymalna prędkość: | 50.20 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 195 (98 %) |
Maks. tętno średnie: | 159 (80 %) |
Suma kalorii: | 10445 kcal |
Liczba aktywności: | 12 |
Średnio na aktywność: | 45.34 km i 2h 04m |
Więcej statystyk |
grzeeejemy!
d a n e w y j a z d u
58.68 km
0.00 km teren
02:05 h
Pr.śr.:28.17 km/h
Pr.max:48.20 km/h
Temperatura:1.0
HR max:195 ( 98%)
HR avg:159 ( 80%)
Kalorie: 2069 kcal
Rower:ridley
Trening z Mikołajem, jadę wg jego planu czyli
- 15min rozgrzewki
- 5 sprintów 20s na 100% + przerwy 40s
- chwila przerwy
- 45min 80-90%
- 45min odpoczynku
Wszystko przyjemnie, ale te 45minut grzania w palnik nieźle wykończyło. Pierwsza część pod wiatr, druga z wiatrem. Niby za wcześnie na takie mocne treningi, ale trzeba lekko przyśpieszyć tempo :) Trening we 2kę znacznie przyjemniejszy, większa motywacja.
k 83/125
12/43/44
Kategoria 50-100km, ridley, s13
Góra Kalwaria
d a n e w y j a z d u
67.00 km
3.00 km teren
03:00 h
Pr.śr.:22.33 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max:189 ( 95%)
HR avg:129 ( 65%)
Kalorie: 1995 kcal
Rower:ridley
Było słońce, chmury, podjazdy, wiaterek, asfalty, błoto, zalegający śnieg czyli wsio. Generalnie - spokojna wycieczka z Maćkiem.
k 68/110
68/21/4nasz asfalt
© jasiu32
Kategoria ridley, s13, 50-100km
praca
d a n e w y j a z d u
49.05 km
0.00 km teren
01:46 h
Pr.śr.:27.76 km/h
Pr.max:47.60 km/h
Temperatura:3.0
HR max:188 ( 94%)
HR avg:146 ( 73%)
Kalorie: 1576 kcal
Rower:ridley
Rano jakoś cieplej niż ostatnio i na dodatek słonecznie - pięknie. Po wyjściu okazało się, że wiatr nieźle huuuula. Z jednej strony 3*C na + cieszą, a z drugiej dobija świadomość, że tylko 3... Noga świeżutka, podawała pięknie od samego początku więc troszkę na około omijając światła, cały czas spokojnie pod progiem 70%. Vmax i HRmax na podjeździe pod wiadukt, jak ten rower idzie przy takich zrywach pod górkę, piękne uczucie. Powrót po 16 trochę mocniejszy, może przez wiatr, może przez dużą ilość czerwonych, w sumie zawsze powroty szybsze wychodzą. Za Mc zamiast prosto skręcam na Dawidy i robię małe kółeczko.
k 86/111
16/73/10
Kategoria 25-50km, ridley, s13
niemoc
d a n e w y j a z d u
42.76 km
0.00 km teren
01:35 h
Pr.śr.:27.01 km/h
Pr.max:35.50 km/h
Temperatura:1.0
HR max:175 ( 88%)
HR avg:142 ( 71%)
Kalorie: 1301 kcal
Rower:ridley
Pogoda spoko więc po szkole trening. Od początku jakiś rozkojarzony byłem, potem doszedł wiatr i miałem serdecznie dosyć po godzinie. Traskę jeszcze tak inteligentnie wybrałem, że zamiast cieszyć się z wiatru przez 70% byłem lekko mówiąc załamany. Nawet kadencji nie mogłem nakręcić... Mimo to próbowałem zrobić planowaną trasę, ale przemogła mnie niemoc i w Krupiej Wólce zamiast w prawo prosto. Wszystko boli - mięśnie, kolana, oby jutro było lepiej.
35/59/5
k 81/103
Kategoria s13, ridley, 25-50km
tlen
d a n e w y j a z d u
60.98 km
0.00 km teren
02:14 h
Pr.śr.:27.30 km/h
Pr.max:50.20 km/h
Temperatura:-1.0
HR max:177 ( 89%)
HR avg:148 ( 74%)
Kalorie: 2004 kcal
Rower:ridley
Przed jazdą łudziłem się, że nie wieje...niby słabiej, ale wcale nie, bez słońca już nie jest tak wesoło, niby cieplej ale zimniej. Samochodów mało więc dziś te główniejsze drogi. Jazda bez jakiejkolwiek spiny, dwie godzinki pilnowania pulsu. Taki był plan, mocny wiatr wszystko pokrzyżował i momentami ciężko było utrzymać niski puls. W Zalesiu przestawiałem czuć stopy, więc zaliczyłem 15 minutowy postój w cukierni. Zastanawiałem się co najbardziej wyszło mi na plus po zmianie roweru i jestem w kropce - wszystko mi się podoba:)
12/79/9
kadencja 87/140
Kategoria 50-100km, ridley, s13
pierwsze koty za płoty
d a n e w y j a z d u
47.67 km
0.00 km teren
01:45 h
Pr.śr.:27.24 km/h
Pr.max:44.60 km/h
Temperatura:-4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: 1500 kcal
Rower:ridley
Obudziłem się lekko zdziwiony, słońce tak mocne, że chętnie poszedłbym się opalać. Wstaję, patrze na termometr a tu -10*C, no nieee. W planach dziś lekki trening, fajnie by było się wyjść na dwór. Do 12 trochę pogrzało, -4*C, wiatr osłabł, asfalty wydają się suche - czas zdjąć szosówkę z trenażera i pokazać jej jak będzie wyglądała nasza współpraca. Rower chodzi jak marzenie, dosłownie sam przyśpiesza, jedzie prawie sam:) Droga za Piskórką zaskoczyła mnie lodem i śniegiem, ale nic dziś nie było w stanie zmazać banana z mojej twarzy. Aż szkoda, że jest tak zimno bo jeździłbym i jeździł.
Coś czuję, że piękny będzie ten sezon :))
kadencja 84/112
Kategoria 25-50km, s13, ridley
pierwszy dzień wiosny
d a n e w y j a z d u
32.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Accent Tormenta
Powrót ciekawy - ulice płynęły, śnieg sypał a ja klnąłem pod nosem na tegoroczną wiosnę. Przynajmniej szybko dojechałem do domu :)
Kategoria 25-50km, s13
niedzielna szosa
d a n e w y j a z d u
59.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Accent Tormenta
Rano słońce, wiatr nieodczuwalny, temperatura lekko na plusie - cóż, głupio by było nie pojechać na spokojny tlen. O 11.30 ruszam na południowe asfalty. Na łapkach krótkie rękawiczki, co za uczucie. Momentami trochę wody na drogach, gdzieniegdzie był też zdradliwy śnieg bądź lód... Ostatnie 20minut na resztkach sił, pewnie dlatego, że prawie nic do szamania nie wziąłem.zima wiosna
© jasiu32szosa
© jasiu32szosa wiosna
© jasiu32
Kategoria 50-100km, s13
praca
d a n e w y j a z d u
31.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:-3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Accent Tormenta
Jak nieprzyjemnie, pod wiatr i zimno było w stronę DO to aż się nie chce pisać. Za to ciężko znaleźć odpowiednie słowa, by opisać przyjemność z jazdy z powrotem - cieplej, z wiatrem i bez rażącego słońca:)
Hehe, wychodzę już z pracy, idę po rower, a on cały w soplach...ale wiosna tuż tużprzymarzło
© jasiu32
Kategoria 25-50km, s13
praca
d a n e w y j a z d u
32.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Accent Tormenta
Ciepło i przyjemnie, szkoda, że to ostatni taki dzień jak na razie. Fajną ścieżkę robią przy Okęciu.sciezka rowerowa
© jasiu32
Kategoria 25-50km, s13