Styczeń, 2009
Dystans całkowity: | 177.79 km (w terenie 110.00 km; 61.87%) |
Czas w ruchu: | 08:35 |
Średnia prędkość: | 18.31 km/h |
Liczba aktywności: | 9 |
Średnio na aktywność: | 19.75 km i 1h 04m |
Więcej statystyk |
Te tematy są bez sensu...
d a n e w y j a z d u
10.44 km
2.00 km teren
00:29 h
Pr.śr.:21.60 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:-1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Merida Kalahari K8 custom
Dziś była fajna pogoda. Około -1*C, prawie zero wiatru.
Miałem dziś nie jechać na rower, ale pojechałem po stojak ;)
Jutro pójdę do sklepu rowerowego po nowe klocki hamulcowe, bo tylne już są tak zjechane, że niedługo dotrą się do metalu, a przednie jeszcze gorzej :D
Kategoria samotnie, śniegowo, 0-25km, s09, ze zdjęciem
Test amortyzatora
d a n e w y j a z d u
16.11 km
11.00 km teren
00:52 h
Pr.śr.:18.59 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:-2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Merida Kalahari K8 custom
Test Rock Shox'a. Chodzi o niebo lepiej od poprzedniego amortyzatora. Aż chce się jeździć po dziurach. Zaczęły się ferie więc będzie więcej czasu na rower. Może trochę kondycję poprawię ;) Fotek nie ma bo nie wziąłem aparatu.
Średnia taka na oko, bo przez przypadek w połowie trasy wykasowałem dane z licznika.
Kategoria s09, 0-25km, śniegowo, samotnie
Yeaaaaaah!!!
d a n e w y j a z d u
30.89 km
21.00 km teren
01:44 h
Pr.śr.:17.82 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:-1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Merida Kalahari K8 custom
Po amortyzator do Air Bike'u!!!
Kupiłem Rock Shox'a Dart 2. Chodzi o niebo lepiej od Suntora. Wydaje mi się, że rower jest bardziej sterowny. Dziury, te mniejsze jak i te duże, korzenie, kamienie wybiera bardzo dobrze. Nie mam porównania do niczego poza suntorem, który tylko działał gdy się wjechało w ogromną dziurę. Jeździłem jeszcze kiedyś XCM'em i nie dorasta Dartowi do kostek. RS działa, a XCM, ani mój dawny Suntor można powiedzieć, że nie.
Ogólnie jestem bardzo zadowolony w zakupu. Zdjęcia jeśli będą to później.
Stan licznika - 3137km.
Fotka
Kategoria coś nowego, samotnie, śniegowo, 25-50km, s09, ze zdjęciem
Szosowo ;)
d a n e w y j a z d u
17.36 km
0.00 km teren
00:48 h
Pr.śr.:21.70 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Merida Kalahari K8 custom
Dziś po rękawiczki zimowe do sklepu rowerowego w Konstancinie. Tym razem zero terenu. Kondycja do dupy, po 5km z prędkością 26km/h zdychałem :/ Niestety w dwie strony delikatny wmordewind... Przyjdzie wiosna i będzie trzeba ciężko popracować. Rękawiczki bardzo fajne, w końcu ciepło jest mi w ręce.
Amortyzator już czeka w Air Bike'u, pojadę po niego w piątek ;) Już się nie mogę doczekać.
Stan licznika 3120km.
Kategoria coś nowego, s09, 0-25km, śniegowo, samotnie
Znów temperatura na plusie.
d a n e w y j a z d u
15.63 km
11.00 km teren
00:49 h
Pr.śr.:19.14 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:
Znów temperatura na plusie. Śnieg w lesie na głównych drogach powoli się topi ;) Celem na dziś było dojechanie do 100km w 2009. Średnia dzisiaj już znacznie lepsza. Rowerzystów dzisiaj w lesie o wiele więcej niż w poprzednich dniach
Link do zdjęć - http://picasaweb.google.pl/jasiu32/20090111#
Kategoria samotnie, śniegowo, 0-25km, s09
Dziś było na prawdę ciepło.
d a n e w y j a z d u
25.01 km
21.00 km teren
01:24 h
Pr.śr.:17.86 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:
Dziś było na prawdę ciepło. Około 0*C. Dopiero teraz doceniam taką temperaturę ;) Pojechałem dziś znów do Chojnowskiego Parku Krajobrazowego. W zimę cały czas śmigam po lasach (no i dojazdy do nich drogami), bo na drogach i chodnikach sypią od cholery soli.
Dziś topniał śnieg, więc na drogach mokro i błota pośniegowego było bardzo dużo. W lesie cały czas mijały mnie kuligi. Ludzie jakoś dziwnie się na mnie patrzyli ;D Pojechałem w stronę dwóch stawów/zbiorników. Dużo osób jeździło na łyżwach, jakaś grupka grała w hokeja. Mniej ludzi tutaj jeździ na nartach biegowych niż w Kabackim.
Następnie gdy wracałem zrobiłem małą sesję zdjęciową na mostku.
Potem pojechałem sam nie wiem gdzie :P Trochę pobłądziłem, ale dotarłem w końcu do domu. Dziś jeździło się super, nie było ogromnej warstwy śniegu po przyjeździe do domu na rowerze, ani nie zamarzła woda w bidonie. Rower przed wejściem do domu trochę obmyłem i wstawiłem na 5minut do klatki żeby wysechł. Na koniec jeszcze dwie fotki roweru ;)
Link do pozostałych zdjęć - KLIK
Kategoria samotnie, śniegowo, 25-50km, s09, ze zdjęciem
Gdy wyszedłem ze szkoły
d a n e w y j a z d u
15.14 km
12.00 km teren
00:53 h
Pr.śr.:17.14 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:-5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:
Gdy wyszedłem ze szkoły okazało się, że na dworze cieplutko (ok. -5*C), bezwietrznie i słońce. Od razu wiedziałem, że zaraz pojadę na rower. Dziś dla odmiany w drugą stronę czyli do Chojnowskiego Parku Krajobrazowego. Ścieżki są tam mniej ubite niż w Kabackim. Ciężej się jechało, ale było fajnie. Niektórych dziur w ogóle nie czuć (są przysypane śniegiem). Wziąłem aparat, ale okazało się, że zapomniałem baterii. Zdjęcia są, ale z komórki więc jakość mizerna.
Kategoria samotnie, śniegowo, 25-50km, s09
W końcu na meridce
d a n e w y j a z d u
26.58 km
22.00 km teren
01:36 h
Pr.śr.:16.61 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:-3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:
W końcu na meridce ;) Dzisiaj dałem jej nieźle w kość. W lesie Kabackim mało rowerzystów.
Przed wyjazdem z lasu rower od tyłu wyglądał tak ;)
Pisałem niedawno, że nie będę jeździł w SPD bo nie mam ochraniaczy. Ochraniacze kupię prawdopodobnie pod koniec stycznia i stwierdziłem, że przed tak długi czas nie będę nie jeździł w SPD więc wziąłem reklamówki z Auchan obkleiłem taśmą i sprawowało się wyśmienicie. Dopiero pod koniec jazdy reklamówki porwały się trochę, ale to przez awaryjne wypinanie się z pedałków.
Średnia tragiczna, ale na moich oponach nosiło mnie strasznie po śniegu, po rozjeżdżonym śniegu nie dało się jechać więcej niż 18-19km/h.
Prawie wszystkie ścieżki rowerowe i niektóre chodniki nie odśnieżone więc traktuję to jako teren ;) Jechało się po nich gorzej jak po błocie. Ogólnie fajnie było :D
Link do wszystkich pozostałych zdjęć - http://picasaweb.google.pl/jasiu32/NiegoweSzaleStwo#
Kategoria samotnie, 25-50km, s09, śniegowo
Pierwsza jazda w 2009r. i
d a n e w y j a z d u
20.63 km
10.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Szkolniak
Pierwsza jazda w 2009r. i to po śniegu. Wczoraj nieźle napadało. Dziś licznik wpadł do śniegu i leżał w nim z jakieś 5minut (nie mogłem go znaleźć). Po wyjęciu się zaciął, na szczęście po ogrzaniu znów dobrze działa ;).
Już niedługo zacznę męczyć meridkę ;)
Na razie będę jeździł w normalnych butach dopóki nie kupię jakiś ochraniaczy na buty, bo nie chcę mieć po każdej jeździe mokrych i brudnych butów oraz przemarźniętych stóp...
Kategoria samotnie, tornado:), Sztum, 0-25km, s09, śniegowo, ze zdjęciem