blog rowerowy

W końcu na meridce

d a n e w y j a z d u 26.58 km 22.00 km teren 01:36 h Pr.śr.:16.61 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura:-3.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: kcal Rower:
Niedziela, 4 stycznia 2009 | dodano: 04.01.2009

W końcu na meridce ;) Dzisiaj dałem jej nieźle w kość. W lesie Kabackim mało rowerzystów.


Przed wyjazdem z lasu rower od tyłu wyglądał tak ;)

Pisałem niedawno, że nie będę jeździł w SPD bo nie mam ochraniaczy. Ochraniacze kupię prawdopodobnie pod koniec stycznia i stwierdziłem, że przed tak długi czas nie będę nie jeździł w SPD więc wziąłem reklamówki z Auchan obkleiłem taśmą i sprawowało się wyśmienicie. Dopiero pod koniec jazdy reklamówki porwały się trochę, ale to przez awaryjne wypinanie się z pedałków.

Średnia tragiczna, ale na moich oponach nosiło mnie strasznie po śniegu, po rozjeżdżonym śniegu nie dało się jechać więcej niż 18-19km/h.
Prawie wszystkie ścieżki rowerowe i niektóre chodniki nie odśnieżone więc traktuję to jako teren ;) Jechało się po nich gorzej jak po błocie. Ogólnie fajnie było :D
Link do wszystkich pozostałych zdjęć - http://picasaweb.google.pl/jasiu32/NiegoweSzaleStwo#


Kategoria samotnie, 25-50km, s09, śniegowo


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa siety
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]