blog rowerowy

sobota

d a n e w y j a z d u 27.82 km 0.00 km teren 01:13 h Pr.śr.:22.87 km/h Pr.max:31.21 km/h Temperatura:3.0 HR max:161 ( 81%) HR avg:128 ( 64%) Kalorie: 755 kcal Rower:Merida Kalahari K8 custom
Sobota, 20 lutego 2010 | dodano: 20.02.2010

Jako, że pogoda ostatnio się poprawiła, a ja prawdopodobnie do połowy marca będę robił treningi na asfalcie założyłem slika na tył, z przodu nie ma sensu, bo terenowa oponka słabiej chlapie.
Mimo powodzi na ulicach wziąłem rower pod pachę i w drogę. Pierwsze kilometry nie były najprzyjemniejsze. Wiatr lekko mówiąc oszalał...:) Po zjeździe z głównej drogi okazało się, że drogi są w miarę znośne, a wcześniej wspomniany wind nie przeszkadzał tak bardzo (boczny). Wg. pulsometru jazda była bardzo spokojna, ja odczułem to trochę inaczej, ale może przez osłabienie po przeziębieniu...
Wg. pewnego wzoru mój puls maksymalny to 198 i tego będę się na razie trzymał. 205uderzeń/minutę to wg. mnie zdecydowanie za dużo, za Chiny nie osiągnął bym tyle, w ciągu pół roku udało mi się to tylko raz i też była to podejrzana sytuacja, bo pulsometr dosłownie na chwilę wskazał taką wartość.
HZ79% FZ10% PZ0%


Kategoria s10, 25-50km, samotnie, ze zdjęciem


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zanic
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]