Miał być Kampinos...
d a n e w y j a z d u
100.37 km
30.00 km teren
04:25 h
Pr.śr.:22.73 km/h
Pr.max:46.50 km/h
Temperatura:24.0
HR max:177 ( 88%)
HR avg:140 ( 69%)
Kalorie: 3042 kcal
Rower:Accent Tormenta
Czwartek, 17 czerwca 2010 | dodano: 17.06.2010
...ale nie wyszło. Do metra jechało mi się nawet dobrze, ale niestety już w KPN na czarnym szlaku poczułem trudy wczorajszego dnia. Do Roztoki dojechałem mimo to w miarę sprawnie z ekstra niskim pulsem i ekstra dużym zmęczeniem. W Roztoce czekał na mnie Tomek. Gdy pokazał mi gdzie chce jechać trochę się załamałem, ale na początku zgodziłem się. Pierwsze kilometry naszej wspólnej jazdy mocno mnie zdemotywowały i skapitulowałem. Tomek zrezygnował z jazdy po lesie i odprowadził mnie prawie aż po Dawidy asfaltami - dzięki. Ciężko się jechało, dopiero rozkręciłem się po postoju w Pruszkowie i puls wskoczył we właściwe granice.
Mam nauczkę na przyszłość...
3557km przerzutka tylna XT
Kategoria 100-200km, ro, s10, coś nowego, KPN