Marzec, 2011
Dystans całkowity: | 702.15 km (w terenie 42.00 km; 5.98%) |
Czas w ruchu: | 26:21 |
Średnia prędkość: | 24.75 km/h |
Maksymalna prędkość: | 65.00 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 191 (96 %) |
Maks. tętno średnie: | 169 (85 %) |
Suma kalorii: | 13241 kcal |
Liczba aktywności: | 15 |
Średnio na aktywność: | 46.81 km i 1h 52m |
Więcej statystyk |
Trening szosowy
d a n e w y j a z d u
53.98 km
0.00 km teren
01:59 h
Pr.śr.:27.22 km/h
Pr.max:52.50 km/h
Temperatura:16.0
HR max:170 ( 85%)
HR avg:141 ( 71%)
Kalorie: 1593 kcal
Rower:Accent Tormenta
W szkole jakoś żal mi się zrobiło tak pięknej pogody i odpuściłem sobie ostatnią lekcję. Po przyjściu do domu od razu pojechałem na trening tlenowy czyli maksymalnie(!) puls 150 (75%).. Na początku trochę mocniej, ale przed Gołkowem już się opamiętałem. Do zjazdu na Łoś miałem non stop pod mocny wiatr. Od Runowa do skrętu na Złotokłos czyli łącznie jakieś 3km załapałem się na szybszy transport za autobusem L2:) Przed Piskórką wskoczyłem niespodziewanie na odpowiednie, wyższe obroty i tak do samego domu bardzo przyjemnie się jechało. A tyłek boli cały czas....
52/47/1
Kategoria 50-100km, s11, samotnie, sliki
Wwwiosennie
d a n e w y j a z d u
72.40 km
0.00 km teren
02:38 h
Pr.śr.:27.49 km/h
Pr.max:59.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max:188 ( 94%)
HR avg:153 ( 77%)
Kalorie: 2398 kcal
Rower:Accent Tormenta
Przygotowania rozpoczęte więc nie ma już wymówki w taką pogodę. Po 12 odziałem cienkie wdzianko (krótkie spodenki:)) i jazda. Wiatr mimo, że mocny to jakże przyjemny, ciepły jak na pierwszą połowę marzca. Na początek pod wiatr - Zalesie, Pilawa, Sierzchów. Za nim wjazd na krajówkę i idealnie do samej Góry z wiatrem. Jazdę cały czas umilają mi brzmiące chore melodie Słonia. W Górze Kalwarii zastrzyk tlenu na ławeczce i jazda dalej, z wiatrem do samej Dębówki. W Dobieszu rezygnuje z odwiedzenia Prażmowa, ponad 10km walki z wiatrem zniechęca mnie. Skręcam na Zalesie, gdzie kupuje izotonik, którego popijam na górkach oglądając jakiś idiotów skaczących po słabym lodem, a następnie szybko już do domu.
Miało być 100, ale i 70 wystarczy jak na początek. Tempo zacne, w końcu miałem prawie 5 miesięcy przerwy...
15/65/21
Kategoria 50-100km, s11, samotnie, sliki
Wesoła wycieczka
d a n e w y j a z d u
53.91 km
4.00 km teren
03:00 h
Pr.śr.:17.97 km/h
Pr.max:62.00 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Accent Tormenta
Łazienkowska i Stadion Dziesięciolecia zaliczone. Tempo rwane, ale bardzo spokojne.
Wraz z Danielem, Jacą i początkowo Sebastianem.
Kategoria 50-100km, ro, s11
o_O
d a n e w y j a z d u
50.09 km
0.00 km teren
01:54 h
Pr.śr.:26.36 km/h
Pr.max:43.00 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Accent Tormenta
Kategoria 50-100km, ro, samotnie, sliki, s11
Las tu, las tam
d a n e w y j a z d u
26.41 km
13.00 km teren
01:24 h
Pr.śr.:18.86 km/h
Pr.max:52.00 km/h
Temperatura:-1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Accent Tormenta
Żabieniec, Puławska, Mc, las Kabacki i Piaseczno.
Leśna jazda z Danielem.
Ciepło, na ulicach pustka, w lesie świetne warunki do jazdy:)
Kategoria 25-50km, ro, s11, śniegowo