0-25km
Dystans całkowity: | 1823.54 km (w terenie 438.07 km; 24.02%) |
Czas w ruchu: | 72:57 |
Średnia prędkość: | 20.15 km/h |
Maksymalna prędkość: | 65.00 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 205 (103 %) |
Maks. tętno średnie: | 189 (95 %) |
Suma kalorii: | 8283 kcal |
Liczba aktywności: | 117 |
Średnio na aktywność: | 15.59 km i 0h 47m |
Więcej statystyk |
Grill
d a n e w y j a z d u
11.24 km
4.00 km teren
00:29 h
Pr.śr.:23.26 km/h
Pr.max:35.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Merida Kalahari K8 custom
Krótko na grilla, potem na myjnię umyć rower, żeby był czysty przed jutrzejszym wyjazdem. Planuję porobić trochę fotek;)
Kategoria samotnie, sliki, 0-25km, s09
Warszawskie ulice
d a n e w y j a z d u
22.51 km
0.00 km teren
00:57 h
Pr.śr.:23.69 km/h
Pr.max:36.46 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Merida Kalahari K8 custom
Do Air Bike'u po koszyk na bidon, bo dwa poprzednie popękały na spawach. Mam nadzieje, że specialized robi wytrzymalsze rzeczy.
Wracając wkurzyłem się na nowe siodło i pojechałem oddać. Tyłek strasznie mnie bolał po wczorajszym 'treningu'. Twardość siodełka była ok, ale nie było odpowiednio dla mnie wyprofilowane. Miałem dużo siły, ale nie chciało mi się kręcić więc bujałem się przez 5km z prędkością 23-24km/h...
A pisałem już, że po Wawie jeździ się bardzo nieprzyjemnie?
Kategoria samotnie, sliki, 0-25km, s09
Na wilanowską
d a n e w y j a z d u
24.11 km
0.00 km teren
01:02 h
Pr.śr.:23.33 km/h
Pr.max:36.10 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Merida Kalahari K8 custom
Baaaardzo spokojnie na przystanek metro wilanowska zawieść krewetki. Nie miałem dziś ochoty na jazdę po wczorajszym rekordzie. Później pouzupełniam zdjęcia w wpisach;)
Kategoria samotnie, sliki, 0-25km, s09
Niedziela
d a n e w y j a z d u
16.02 km
10.00 km teren
00:38 h
Pr.śr.:25.29 km/h
Pr.max:38.56 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Merida Kalahari K8 custom
Niedzielne rozruszanie, krótko, ale nie miałem ochoty na więcej.
Sztuczny staw(?) w Chojnowskim PK.
Kategoria samotnie, 0-25km, s09, ze zdjęciem
Boże Ciało
d a n e w y j a z d u
16.62 km
0.00 km teren
00:35 h
Pr.śr.:28.49 km/h
Pr.max:44.23 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Merida Kalahari K8 custom
Do Reala i z powrotem.
Miał być rekord średniej, ale mocny wiatr w czasie drogi powrotnej zniechęcił mnie. A w tamtą stronę miałem średnią lekko ponad 32km/h... Niestety dziś więcej kilometrów nie będzie...
łańcuch
5670km merida
Kategoria s09, 0-25km, samotnie
Po kompas
d a n e w y j a z d u
17.78 km
6.00 km teren
00:42 h
Pr.śr.:25.40 km/h
Pr.max:39.23 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Merida Kalahari K8 custom
Szybko na Belgradzką po kompas. Zapewne przyda się w sobotę w Pruszkowie;)
Kategoria samotnie, 0-25km, s09
Pomaratonowo
d a n e w y j a z d u
3.84 km
0.00 km teren
00:14 h
Pr.śr.:16.46 km/h
Pr.max:32.98 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Merida Kalahari K8 custom
Po wyczyszczeniu całego rowerka i przesmarowaniu paru części. Przyszedł czas na test. Jest ok, chodzi o wiele lepiej niż po wczorajszym maratonie.
łańcuch
5306km merida
Kategoria samotnie, 0-25km, s09
Poland Bike - Czersk
d a n e w y j a z d u
22.79 km
15.00 km teren
01:28 h
Pr.śr.:15.54 km/h
Pr.max:50.13 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Merida Kalahari K8 custom
Pogoda dziś nie sprzyjała. Przez noc padało, a to oznaczało, że będzie jeszcze więcej błota niż wczoraj. Start dosyć mocny, doganiam czołówkę, trzymam się za nimi aż do 2km. Zaczyna się błoto więc na moich schwalbach coraz bardziej się ślizgam. Trasa coraz bardziej się pogarsza, zaczynają się gliniasto błotniste odcinki. Tylne koło cały czas mi ucieka, w końcu zaliczam glebę na bok. Co jakiś czas wyprzedzają mnie zawodnicy, ale nie dbam o to, bo i tak nie mam szans z nimi się ścigać (złe opony). Momentami pedałując mocniej nie zauważam wzrostu prędkości, koło kręciło się w miejscu :P Dwa razy obróciło mnie o 270* :D Pedały zapychają się, tak samo v-ki, musiałem wywalać duże ilości błota, bo przednie koło blokowało się. Na 10 kilometrze prawie przeleciałem przez kierownicę, w ostatniej chwili się wypinam. Zawodnicy przede mną też zaliczają co jakiś czas gleby. Na 6km przed metą pytam się jakiegoś gościa czy może wie ile jeszcze do końca, a on na to: "Nie wiem, ale teraz będzie cały czas po górkę, hehe"... Wreszcie jakiś asfalt, odpoczywam popijając wodę. Końcówka to podjazd po kocich łbach, który w części podbiegam. Na mecie zjawiam się po 1godzinie i 12minutach. Okazuje się, że daje mi to 8msc w open i 4 w mojej kategorii (w internecie jednak 5, była jakaś weryfikacja). Nie najgorzej myślałem, że wypadnę poza pierwszą dziesiątkę. Trasa miała 18,4km.
Kategoria samotnie, zawody, 0-25km, s09, ze zdjęciem
Terenowy czwartek
d a n e w y j a z d u
23.35 km
16.00 km teren
01:02 h
Pr.śr.:22.60 km/h
Pr.max:30.82 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Merida Kalahari K8 custom
Późnym pojechałem do Chojnowskiego PK, aby zobaczyć w którym miejscu dokładnie skręca czerwony szlak. Pierw przejechałem, potem znów, i już nie chciało mi się wracać, ale chyba wiem gdzie;) Nie chciałem wracać tą samą drogą więc skręciłem w pierwszą prawą i wjechałem w mega teren. Błoto strasznie kleiło się do semi slicków. Po ~3km zgubiłem bidon, uchwyt okazał się za słaby, aby utrzymać litr wody przy jeździe ~24km/h po ogromnych dziurach. Po prostu się wyłamał. Pierwsza część to ostre zamulanie, nie chciało mi się jechać, byłem bardzo zmęczony, ale w drugiej połówce rozkręciłem się i pedałowało się lżej.
Jutro planuję wycieczkę do Czerska na objazd trasu PolandBike'u oraz po numery.
Kategoria s09, 0-25km, samotnie
Na stację
d a n e w y j a z d u
4.17 km
1.00 km teren
00:13 h
Pr.śr.:19.25 km/h
Pr.max:38.56 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Merida Kalahari K8 custom
Na stację dopompować lekko koła;)
Kategoria samotnie, 0-25km, s09