25-50km
Dystans całkowity: | 9028.81 km (w terenie 1485.00 km; 16.45%) |
Czas w ruchu: | 298:53 |
Średnia prędkość: | 22.15 km/h |
Maksymalna prędkość: | 77.00 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 201 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 186 (93 %) |
Suma kalorii: | 77277 kcal |
Liczba aktywności: | 238 |
Średnio na aktywność: | 37.94 km i 1h 41m |
Więcej statystyk |
Gdy wyszedłem ze szkoły
d a n e w y j a z d u
15.14 km
12.00 km teren
00:53 h
Pr.śr.:17.14 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:-5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:
Gdy wyszedłem ze szkoły okazało się, że na dworze cieplutko (ok. -5*C), bezwietrznie i słońce. Od razu wiedziałem, że zaraz pojadę na rower. Dziś dla odmiany w drugą stronę czyli do Chojnowskiego Parku Krajobrazowego. Ścieżki są tam mniej ubite niż w Kabackim. Ciężej się jechało, ale było fajnie. Niektórych dziur w ogóle nie czuć (są przysypane śniegiem). Wziąłem aparat, ale okazało się, że zapomniałem baterii. Zdjęcia są, ale z komórki więc jakość mizerna.
Kategoria samotnie, śniegowo, 25-50km, s09
W końcu na meridce
d a n e w y j a z d u
26.58 km
22.00 km teren
01:36 h
Pr.śr.:16.61 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:-3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:
W końcu na meridce ;) Dzisiaj dałem jej nieźle w kość. W lesie Kabackim mało rowerzystów.
Przed wyjazdem z lasu rower od tyłu wyglądał tak ;)
Pisałem niedawno, że nie będę jeździł w SPD bo nie mam ochraniaczy. Ochraniacze kupię prawdopodobnie pod koniec stycznia i stwierdziłem, że przed tak długi czas nie będę nie jeździł w SPD więc wziąłem reklamówki z Auchan obkleiłem taśmą i sprawowało się wyśmienicie. Dopiero pod koniec jazdy reklamówki porwały się trochę, ale to przez awaryjne wypinanie się z pedałków.
Średnia tragiczna, ale na moich oponach nosiło mnie strasznie po śniegu, po rozjeżdżonym śniegu nie dało się jechać więcej niż 18-19km/h.
Prawie wszystkie ścieżki rowerowe i niektóre chodniki nie odśnieżone więc traktuję to jako teren ;) Jechało się po nich gorzej jak po błocie. Ogólnie fajnie było :D
Link do wszystkich pozostałych zdjęć - http://picasaweb.google.pl/jasiu32/NiegoweSzaleStwo#
Kategoria samotnie, 25-50km, s09, śniegowo
Pogoda piękna więc trzeba było
d a n e w y j a z d u
25.47 km
5.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Szkolniak
Pogoda piękna więc trzeba było wybrać się na rower. Temperatura ok. -3*C, wiatr leciutki, słońce. Najpierw drogą na Dąbrówkę, potem do Pietrzwałdu, na Kalwę i z powrotem drogą na Sztum :) Droga na Kalwę bardzo pagórkowata.
Kategoria tornado:), Sztum, 25-50km, s08, ze zdjęciem
Pierw dwa razy do miasta
d a n e w y j a z d u
49.81 km
20.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Szkolniak
Pierw dwa razy do miasta i z powrotem. Potem wycieczka do Białej Góry bardzo okrężną drogą :) Pogoda dosyć przyjemna, około -1*C, bezwietrznie.
Kategoria tornado:), Sztum, 25-50km, s08, ze zdjęciem
Dziś jazda po lesie Kabackim.
d a n e w y j a z d u
36.06 km
20.00 km teren
01:42 h
Pr.śr.:21.21 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:
Dziś jazda po lesie Kabackim. Pogoda okropna, mocno wieje, pochmurnie i dosyć zimno.
Kategoria samotnie, 25-50km, s08
Las Kabacki - KEN -
d a n e w y j a z d u
26.43 km
6.00 km teren
01:15 h
Pr.śr.:21.14 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:
Las Kabacki - KEN - Ciszewskiego - Rosoła - Belgradzka - Las Kabacki
Znów po ciemku. W lesie błoto trochę zamarzło.
Dziś trochę nie dokładnie (powinno być 26.40km), ale przy bramie (przy domu) zapomniałem wypiąć licznik.
Kategoria samotnie, 25-50km, s08
Las Kabacki - KEN -
d a n e w y j a z d u
26.49 km
6.00 km teren
01:18 h
Pr.śr.:20.38 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:
Las Kabacki - KEN - Ciszewskiego - Rosoła - Belgradzka - Las Kabacki
Wyjazd i powrót po ciemku. W lesie błoto już trochę rozjeżdżone.
Kategoria samotnie, 25-50km, s08
Las Kabacki - Ursynów
d a n e w y j a z d u
30.11 km
3.00 km teren
01:30 h
Pr.śr.:20.07 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:
Las Kabacki - Ursynów - Puławska i powrót
Pierwsze kilometry w grudniu. Pogoda dziś super, 5*C, słońce, prawie bez wiatru. Strasznie mokro po wczorajszych ulewach, w lesie dużooo błota (przez to słaba średnia, jechałem przez prawie cały las z prędkością <15km/h). Na ścieżce rowerowej na Puławskiej snejk, zmiana dętki i dalej w drogę. Fajnie się jeździło.
W domu okazało się, że złamała się ośka, więc jutro roweru nie będzie. W poniedziałek od razu po nową.
Zdjęcia KLIK (w odwrotnej kolejności)
Kategoria 25-50km, samotnie, s08
Las Kabacki - KEN -
d a n e w y j a z d u
26.41 km
6.00 km teren
01:14 h
Pr.śr.:21.41 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:
Las Kabacki - KEN - Ciszewskiego - Rosoła - Belgradzka - Las Kabacki
Kategoria 25-50km, samotnie, s08
Las Kabacki - Ursynów
d a n e w y j a z d u
36.43 km
5.00 km teren
01:44 h
Pr.śr.:21.02 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:
Las Kabacki - Ursynów - Przyczółkowska - Dolina Służewiecka - Las Kabacki
Dziś zmieniłem obwód koła w liczniku. Myślę, że teraz jest dobrze...
Kategoria 25-50km, s08