blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

25-50km

Dystans całkowity:9028.81 km (w terenie 1485.00 km; 16.45%)
Czas w ruchu:298:53
Średnia prędkość:22.15 km/h
Maksymalna prędkość:77.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:201 (101 %)
Maks. tętno średnie:186 (93 %)
Suma kalorii:77277 kcal
Liczba aktywności:238
Średnio na aktywność:37.94 km i 1h 41m
Więcej statystyk

Las Kabacki

d a n e w y j a z d u 42.85 km 33.00 km teren 01:46 h Pr.śr.:24.25 km/h Pr.max:35.22 km/h Temperatura: HR max:182 ( 89%) HR avg:155 ( 75%) Kalorie: 2005 kcal Rower:Merida Kalahari K8 custom
Czwartek, 17 września 2009 | dodano: 17.09.2009

Krócej, ale intensywniej. Tempo w miarę mocne. Znów dziś jazda non stop. Pod koniec treningu zajechałem na stację, żeby dopompować koła, okazało się, że miałem niecałe dwie atmosfery w obu kołach, po dopompowaniu do 3,5 rower śmiga aż miło.
1-20:45
2-20:36
3-19:27
4-20:44
HZ-17% FZ-58% PZ-24%
Pętla - http://www.miejsce.info/m/pl/fT6ELQJ


Kategoria samotnie, 25-50km, s09

Szkoła

d a n e w y j a z d u 35.00 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: kcal Rower:Szkolniak
Piątek, 11 września 2009 | dodano: 11.09.2009

Do szkoły i z powrotem, od poniedziałku do piątku


Kategoria samotnie, szkoła, tornado:), 25-50km, s09

Szkoła

d a n e w y j a z d u 39.00 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: kcal Rower:Szkolniak
Piątek, 4 września 2009 | dodano: 04.09.2009

Dystans od poniedziałku do piątku (tak będę wpisywać). Od wtorku do szkoły i z powrotem (łącznie lekko ponad 7km), a w poniedziałek troszkę więcej, bo jeszcze szukałem innych dróg.


Kategoria samotnie, szkoła, tornado:), 25-50km, s09

Szarpanina

d a n e w y j a z d u 33.90 km 0.00 km teren 01:28 h Pr.śr.:23.11 km/h Pr.max:50.40 km/h Temperatura: HR max:201 ( 98%) HR avg:136 ( 66%) Kalorie: kcal Rower:Merida Kalahari K8 custom
Środa, 2 września 2009 | dodano: 02.09.2009

Miała być jakaś dłuższa traska z Nesterem, ale złapał gumę za Piasecznem i mi się odechciało. Spotkaliśmy gościa co ponoć jeździł z w teamie z Królakiem i trzyma szosę z lat 60-tych (może 50-tych, nie pamiętam) w domu 5,5-6kg, ale na niej nie śmiga, bo mu żal sprzętu;) Później jeszcze zajechaliśmy po Michała i szybko do KFC na Puławskiej (średnia pewnie grubo ponad 30kmh, prawie cały czas lecieliśmy >36kmh). Średnia wyszła taka byle jaka, bo jeszcze było trochę prowadzenia rowerów, oraz spokojnej jazdy.


Kategoria sliki, 25-50km, s09

Pogoń za szosówką;)

d a n e w y j a z d u 42.83 km 0.00 km teren 01:32 h Pr.śr.:27.93 km/h Pr.max:49.51 km/h Temperatura: HR max:196 ( 96%) HR avg:165 ( 80%) Kalorie: kcal Rower:Merida Kalahari K8 custom
Wtorek, 1 września 2009 | dodano: 01.09.2009

Nester sobie kupił szosę, więc wybrałem się z nim na rower. Cóż mogę powiedzieć, ta wycieczka to jeden długi pościg za nim. Trzeba chyba na poważnie pomyśleć o szosie. Z wiatrem śmigaliśmy 37-41km/h, pod wiatr 30-31km/h. Później nawet nie wychodziłem na zmiany, bo byłem tak zmęczony utrzymaniem się na kole. Ale było bardzo fajnie, taki ostry trening;)
HZ-13% FZ-20% PZ-63% (troszkę dużo w beztlenowej:/).


Kategoria sliki, 25-50km, s09

Poranny trening

d a n e w y j a z d u 38.64 km 0.00 km teren 01:32 h Pr.śr.:25.20 km/h Pr.max:32.97 km/h Temperatura: HR max:181 ( 88%) HR avg:153 ( 75%) Kalorie: 1637 kcal Rower:Merida Kalahari K8 custom
Niedziela, 30 sierpnia 2009 | dodano: 30.08.2009

Z samego rana pojechałem sobie na standardową traskę, trochę zmodyfikowaną. Starałem się jak najwięcej jechać w strefie tlenowej. Cały dystans zrobiłem bez żadnej dłuższej przerwy. Czas jazdy to 1:32:24, a stopera 1:33:06;)
HZ-22% FZ-61% PZ-17%


Kategoria samotnie, sliki, 25-50km, s09

Pomorze

d a n e w y j a z d u 40.00 km 15.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: kcal Rower:Szkolniak
Piątek, 21 sierpnia 2009 | dodano: 22.08.2009

Naprawiłem stary rower, który stał od zimy na strychu i pojechaliśmy sobie z Dziadkiem i bratem na wycieczkę. Trasa bardzo fajna, trochę terenu. W drodze powrotnej sztyca za 12zł zgięła się do końca i ostatnie 15km wracałem na stojąco. Tętno średnie wskazuje, że tempo było bardzo turystyczne;) A HRmax to podjazd pod długą górkę, oczywiście na stojąco.


Kategoria Sztum, tornado:), 25-50km, s09

Tour de Pologne - Warszawa

d a n e w y j a z d u 42.61 km 0.00 km teren 02:24 h Pr.śr.:17.75 km/h Pr.max:47.27 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: kcal Rower:Merida Kalahari K8 custom
Niedziela, 2 sierpnia 2009 | dodano: 02.08.2009

Pojechałem z tatą i bratem na Tour de Pologne. Rowery zawodowców robiły wrażenie;) Widziałem dwie, trzy osoby z BS, zwróciłem na nie uwagę dzięki koszulkom bikestats. No nic, wrzucam zdjęcia.







Samochód Astany, niestety Amstronga, ani Contadora nie było. Może za rok;)

Tutaj ucieczka Polaka z kimś (:D) chyba po drugim okrążeniu, mieli już ponad cztery minuty przewagi.

I goniący ich peleton

A ten zgubił peleton

Samochód Mavic'a.

Ucieczka po którymś okrążeniu.

Znów peleton

Do znudzenia;)

I zjazd Książęcą, trochę zasuwali.





Kategoria sliki, 25-50km, s09, ze zdjęciem

Siódmy dzień - Uśnice

d a n e w y j a z d u 30.37 km 0.00 km teren 01:10 h Pr.śr.:26.03 km/h Pr.max:46.83 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: kcal Rower:Merida Kalahari K8 custom
Niedziela, 26 lipca 2009 | dodano: 01.08.2009

Trasa: Sztum - Uśnice - Sztum
Wieczorem do Uśnic po dłuższej przerwie od roweru.


Kategoria samotnie, Sztum, sliki, 25-50km, s09

Piąty dzień - standard

d a n e w y j a z d u 46.74 km 0.00 km teren 01:47 h Pr.śr.:26.21 km/h Pr.max:39.42 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: kcal Rower:Merida Kalahari K8 custom
Niedziela, 19 lipca 2009 | dodano: 01.08.2009

Trasa: Sztum - Uśnice - Benowo - Biała Góra - Uśnice - Sztum
Trasa baardzo podobna do tej z wtorku, ale jakby przejechana od tylu. Wczoraj gdy miałem wyjeżdżać (18-19) zaczęło padać i tak padało aż do dziś do popołudnia. Poczekałem trochę żeby asfalty przeschły i pojechałem. Na dworze zrobiło się zimno (około 17*C), ale wole to niż upały. Było bezwietrznie wiec jechało mi się wprost idealnie;) Nie wziąłem aparatu, ale zrobiłem dwie fotki z komórki, co prawda jakoś jak jest taka jest, ale coś tam widać. Zachód słońca był niesamowity:)
Skąd ja miałem tyle siły na podjazdach dziś? Nie wiem, ale szalałem niesamowicie:) A teraz lecę obejrzeć skrót dzisiejszego TDF, bo w ciągu dnia nie miałem czasu.
46,74/0/01:47/39.42


Kategoria samotnie, Sztum, sliki, 25-50km, s09