ze zdjęciem
Dystans całkowity: | 6798.00 km (w terenie 1745.57 km; 25.68%) |
Czas w ruchu: | 302:23 |
Średnia prędkość: | 21.59 km/h |
Maksymalna prędkość: | 79.00 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 205 (103 %) |
Maks. tętno średnie: | 189 (95 %) |
Suma kalorii: | 119276 kcal |
Liczba aktywności: | 125 |
Średnio na aktywność: | 54.38 km i 2h 36m |
Więcej statystyk |
Dziś było na prawdę ciepło.
d a n e w y j a z d u
25.01 km
21.00 km teren
01:24 h
Pr.śr.:17.86 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:
Dziś było na prawdę ciepło. Około 0*C. Dopiero teraz doceniam taką temperaturę ;) Pojechałem dziś znów do Chojnowskiego Parku Krajobrazowego. W zimę cały czas śmigam po lasach (no i dojazdy do nich drogami), bo na drogach i chodnikach sypią od cholery soli.
Dziś topniał śnieg, więc na drogach mokro i błota pośniegowego było bardzo dużo. W lesie cały czas mijały mnie kuligi. Ludzie jakoś dziwnie się na mnie patrzyli ;D Pojechałem w stronę dwóch stawów/zbiorników. Dużo osób jeździło na łyżwach, jakaś grupka grała w hokeja. Mniej ludzi tutaj jeździ na nartach biegowych niż w Kabackim.
Następnie gdy wracałem zrobiłem małą sesję zdjęciową na mostku.
Potem pojechałem sam nie wiem gdzie :P Trochę pobłądziłem, ale dotarłem w końcu do domu. Dziś jeździło się super, nie było ogromnej warstwy śniegu po przyjeździe do domu na rowerze, ani nie zamarzła woda w bidonie. Rower przed wejściem do domu trochę obmyłem i wstawiłem na 5minut do klatki żeby wysechł. Na koniec jeszcze dwie fotki roweru ;)
Link do pozostałych zdjęć - KLIK
Kategoria samotnie, śniegowo, 25-50km, s09, ze zdjęciem
Pierwsza jazda w 2009r. i
d a n e w y j a z d u
20.63 km
10.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Szkolniak
Pierwsza jazda w 2009r. i to po śniegu. Wczoraj nieźle napadało. Dziś licznik wpadł do śniegu i leżał w nim z jakieś 5minut (nie mogłem go znaleźć). Po wyjęciu się zaciął, na szczęście po ogrzaniu znów dobrze działa ;).
Już niedługo zacznę męczyć meridkę ;)
Na razie będę jeździł w normalnych butach dopóki nie kupię jakiś ochraniaczy na buty, bo nie chcę mieć po każdej jeździe mokrych i brudnych butów oraz przemarźniętych stóp...
Kategoria samotnie, tornado:), Sztum, 0-25km, s09, śniegowo, ze zdjęciem
Pogoda piękna więc trzeba było
d a n e w y j a z d u
25.47 km
5.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Szkolniak
Pogoda piękna więc trzeba było wybrać się na rower. Temperatura ok. -3*C, wiatr leciutki, słońce. Najpierw drogą na Dąbrówkę, potem do Pietrzwałdu, na Kalwę i z powrotem drogą na Sztum :) Droga na Kalwę bardzo pagórkowata.
Kategoria tornado:), Sztum, 25-50km, s08, ze zdjęciem
Pierw dwa razy do miasta
d a n e w y j a z d u
49.81 km
20.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Szkolniak
Pierw dwa razy do miasta i z powrotem. Potem wycieczka do Białej Góry bardzo okrężną drogą :) Pogoda dosyć przyjemna, około -1*C, bezwietrznie.
Kategoria tornado:), Sztum, 25-50km, s08, ze zdjęciem
Mazovia MTB Marathon Piaseczno
d a n e w y j a z d u
51.41 km
50.00 km teren
03:26 h
Pr.śr.:14.97 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:
Mazovia MTB Marathon Piaseczno (mega)
Mój pierwszy raz.
EDIT [22.12.09] Dodałem zdjęcia. Uwagę zwróciłbym na mój profesjonalny strój i ilość warstw przy +10*C :D Po 5km musiałem połowę ubrań zdjąć...:)
Co do sprzętu, po zawodach amortyzator się zablokował i tak jest do dziś (leży w piwnicy), piastę tylną i stery musiałem wyczyścić i przesmarować.
Kategoria 50-100km, s08, zawody, ze zdjęciem