blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

ze zdjęciem

Dystans całkowity:6798.00 km (w terenie 1745.57 km; 25.68%)
Czas w ruchu:302:23
Średnia prędkość:21.59 km/h
Maksymalna prędkość:79.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:205 (103 %)
Maks. tętno średnie:189 (95 %)
Suma kalorii:119276 kcal
Liczba aktywności:125
Średnio na aktywność:54.38 km i 2h 36m
Więcej statystyk

krótkie podsumowanie 2009

d a n e w y j a z d u 27.20 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura:-3.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: kcal Rower:Szkolniak
Czwartek, 31 grudnia 2009 | dodano: 31.12.2009

Po południu wybrałem się na krótką rundkę do lasu kabackiego, cały czas padał śnieg, raz mocniej raz słabiej.


Krótki podsumowanie 2009:
- 7068km czyli o ponad 2 tysiące więcej niż zamierzałem
- poprawiłem swoją życiówkę, tym razem 165km
- wymieniłem prawie calutki rower, ze starego została tylko rama :P
- odwiedziłem rowerem nasze polskie morze
- zrzuciłem wieeele kilogramów:)
- poznałem na siodełku spory kawałek mazowsza, kaszub i pomorza
- wykręciłem w ciągu miesiąca (lipca) 1000km
Planów na 2010 mam parę, ale nic nie piszę, lepiej nie zapeszać;)


Kategoria s09, 25-50km, samotnie, śniegowo, tornado:), ze zdjęciem

zimowa setka - 7000km!!!!!!!

d a n e w y j a z d u 113.15 km 0.00 km teren 04:49 h Pr.śr.:23.49 km/h Pr.max:45.61 km/h Temperatura:2.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: kcal Rower:Merida Kalahari K8 custom
Niedziela, 27 grudnia 2009 | dodano: 27.12.2009

Wczoraj ktoś na forum dał wiadomość, że ma ochotę na przejechanie stu kilometrów. Od razu odpisałem, umówiliśmy się na niedzielę. Myślałem czy czasem nie zakładać slików, było sucho i mieliśmy jechać przeważnie asfaltami, ale nie chciało mi się;) Pogoda była wyśmienita, około 2*C, słonecznie. Przed jazdą jeszcze musiałem pojechać rowerem do decathlona. Ledwo co się wyrobiłem, ale równo o 12 wyruszyliśmy spod Kabat w stronę Góry Kalwarii. Niestety cały czas pod wiatr. W GK zrobiliśmy krótką przerwę i w drogę. Wróciliśmy drogą jak w lipcu, wiatr już tak nie przeszkadzał, bo wiał z boku. Gdy dojechałem do domu brakowało mi 5km do 100, więc zrobiłem jeszcze pętlę ok. 20km Puławską, potem w stronę Dawid, Nowej Woli, Nowej Iwicznej. Pod koniec złapał mróz, przez co zrobiło się trochę ślisko.
Dziś bez pulsometru, zapomniałem...
Przy okazji wraz z BS przejechałem już 10000km, a w 2009r. 7000km!!!!!!!!!






łańcuch 8915


Kategoria s09, 100-200km, ze zdjęciem

pierwszy dzień świąt

d a n e w y j a z d u 43.50 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura:9.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: kcal Rower:Szkolniak
Piątek, 25 grudnia 2009 | dodano: 25.12.2009

Trochę dziś rano się zdziwiłem. Termometr wskazywał 9*C...na plusie. Niestety ulice wciąż były mokre, więc pojechałem szkolniakiem. Śnieg topi się niesamowicie szybko przez co w wielu miejscach jest mgiełka, a na polach ogromne kałuże. Żeby nie było za słodko, wiatr dziś szalał, około 5-6m/s, oczywiście wmordewind towarzyszył mi na ponad połowie trasy:D




niestety zdjęcie trochę nie wyszło, ale dachy mają kolor różowy, wygląda to śmiesznie;)


Kategoria s09, 25-50km, samotnie, tornado:), ze zdjęciem

szkoła

d a n e w y j a z d u 46.00 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: kcal Rower:Szkolniak
Piątek, 18 grudnia 2009 | dodano: 18.12.2009

pn wt śr czw szkoła
nd pn wt czw pt basen
+ tu i tam
Rekord temperatury, w czwartek rano jak jechałem do szkoły -11*C. W czasie lekcji przysypało mi rower, po wyjściu ze szkoły było na nim jakieś 5-10cm śniegu :P
Zdjęcia z czwartku:)
Po całym dniu jazdy




Kategoria s09, 25-50km, śniegowo, szkoła, tornado:), ze zdjęciem

mikołajkowa niedziela

d a n e w y j a z d u 54.13 km 0.00 km teren 02:29 h Pr.śr.:21.80 km/h Pr.max:57.95 km/h Temperatura:4.0 HR max:184 ( 90%) HR avg:128 ( 62%) Kalorie: 1918 kcal Rower:Merida Kalahari K8 custom
Niedziela, 6 grudnia 2009 | dodano: 06.12.2009

Po tygodniowej abstynencji od roweru w końcu wybrałem się pokręcić. Na dworze międzyczasie zrobiło się zimno i nieprzyjemnie. Przed wyjazdem na pocieszenie jeszcze rozpadał się deszcz, żebym miał mokre ulice, ale dziś nic nie zdołało by mnie powstrzymać od pojeżdżenia:)
Pierwszym celem mojej wycieczki był niedawno otwarty decathlon na okęciu. W sumie nic ciekawego, prawie to samo co reduta, ale jednak trochę bliżej.
Drugim planem była Starówka, i choinka na placu zamkowym. Wszystko pięknie i fajnie, ale niestety było jeszcze jasno więc ozdoby ulic nie były pozapalane... na szczęście choinka "paliła się":D
Ze starówki do domu pod nieustający wiatr.
Niestety, wydaje mi się pulsometr po zmianie baterii zaniża puls. Dzisiejsza jazda nie była taka lajtowa jak mogło by się zdawać po HRavg:(


Kategoria s09, 50-100km, samotnie, ze zdjęciem

sobotni czersk

d a n e w y j a z d u 74.56 km 34.00 km teren 03:26 h Pr.śr.:21.72 km/h Pr.max:60.22 km/h Temperatura:7.0 HR max:173 ( 84%) HR avg:136 ( 66%) Kalorie: 3179 kcal Rower:Merida Kalahari K8 custom
Sobota, 28 listopada 2009 | dodano: 28.11.2009

Trochę głupio było nie wykorzystać takiej pogody. Co prawda, nie było tak ciepło jak ostatnio, ale wydawało mi się, że wiatr ostatnio trochę osłabł:)
Zdecydowałem się, że dziś pojadę do Czerska terenowo:) Do Góry Kalwarii zielonym szlakiem zwanym rowerowym. Z GK do Czerska niebieskim czyli błotko. W Czersku króciutki postój i w drogę, postanowiłem wrócić trochę inaczej, na około. Niebieskim rowerowym aż do Konstancina. W pewnym momencie odbiłem z asfaltu na mega teren, czyli mokrą glinę. Nawet jakiś dziadek mówił, żebym nie jechał, bo nie dam rady, ale jakoś się udało. Zresztą wiedziałem na co się decyduję, już nie raz tamtędy jechałem, zawsze jest grząstko. Potem jakimś cudem znalazłem się na wale zawadowskim, ale mi to pasowało. Powrót już szybko przez kabacki...
Pulsometr po zmianie baterii chodzi jak nigdy, bardzo szybko łapie sygnał i go w ogóle nie gubi:)
Hehe, vmax taki sam ja w czwartek
W końcu nie zapomniałem aparatu czyli jest parę fotek.











hz63% fz28% pz3%


Kategoria s09, 50-100km, samotnie, ze zdjęciem

Listopad czas zacząć

d a n e w y j a z d u 52.78 km 0.00 km teren 02:20 h Pr.śr.:22.62 km/h Pr.max:34.76 km/h Temperatura:2.0 HR max:188 (%) HR avg:148 ( 72%) Kalorie: 2096 kcal Rower:Merida Kalahari K8 custom
Niedziela, 1 listopada 2009 | dodano: 01.11.2009

Niestety dzisiejszy dzień nie zapowiadał się za dobrze. Rano brak powietrza w tylnym kole, okazało się, że dętka pękła przy wentylu więc nie dało się zakleić. Niestety nie miałem więcej wąskich dętek, a sklepy rowerowe w niedziele zamknięte. Założyłem terenową oponkę (2.0 waga ~700g) i pojechałem. Na dworze strasznie zimno. Humor poprawiały promienie słońca wychodzące za chmur i radio eska. Samochodów na drodze wcale nie było tak dużo, więc jechało się w miarę spoczko;)

Ciekawe czy jadąc rowerem zatrzymujesz się przed torami za każdym razem gdy zobaczysz znak "STOP"?(ja bardzo rzadko-czytaj nigdy) :D



HZ38% FZ50% PZ10%
Średnia prędkość i średni puls mówią bardzo dużo o mojej kondycji, a raczej jej braku...:/


Kategoria s09, 50-100km, samotnie, sliki, ze zdjęciem

Ostatni dzień października

d a n e w y j a z d u 44.93 km 0.00 km teren 01:55 h Pr.śr.:23.44 km/h Pr.max:31.94 km/h Temperatura:4.0 HR max:176 ( 86%) HR avg:138 ( 67%) Kalorie: 2020 kcal Rower:Merida Kalahari K8 custom
Sobota, 31 października 2009 | dodano: 31.10.2009

W miarę spokojna przejażdżka moim szosowym standardem. Nawet fajna pogoda, bez wiatru i deszczu, ale zzzzzimno.. Rower po całkowitej rozbiórce, i czyszczeniu chodzi super. Nareszcie nic nie trzeszczy:)



A tak merida wyglądała tydzień temu. Rozłożyłem ją w niecałe 5h, a składałem prawie cały tydzień (nie chciało mi się);)

HZ55% FZ33% PZ4%


Kategoria s09, 25-50km, samotnie, sliki, ze zdjęciem

Mokre ulice:/

d a n e w y j a z d u 13.45 km 0.50 km teren 00:36 h Pr.śr.:22.42 km/h Pr.max:33.45 km/h Temperatura:10.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: kcal Rower:Merida Kalahari K8 custom
Sobota, 24 października 2009 | dodano: 24.10.2009

Dzisiejszy dzień był znacznie cieplejszy od pozostałych. Mimo mgły i mokrych ulic wybrałem się na rower. Na początku jechało się fajnie. Cały czas woda leciała mi z koła w twarz, ale spoko. Niestety później okazało się, że ubrałem się zbyt letnio. Wróciłem przez błotnisty las;D Znów czeka mnie czyszczenie roweru przez czas bliżej nieokreślony... Jak tak będzie wyglądała jesień to odpuszczam.
Dwie fotki z terenu:)


Kategoria s09, 0-25km, samotnie, sliki, ze zdjęciem

poniedziałek

d a n e w y j a z d u 20.42 km 0.00 km teren 00:53 h Pr.śr.:23.12 km/h Pr.max:41.31 km/h Temperatura: HR max:198 (%) HR avg:142 ( 69%) Kalorie: kcal Rower:Merida Kalahari K8 custom
Poniedziałek, 19 października 2009 | dodano: 21.10.2009

Zakupy w AirBike.

HZ55% FZ28% PZ13%
8284.64km merida


Kategoria samotnie, coś nowego, sliki, 0-25km, s09, ze zdjęciem