ze zdjęciem
Dystans całkowity: | 6798.00 km (w terenie 1745.57 km; 25.68%) |
Czas w ruchu: | 302:23 |
Średnia prędkość: | 21.59 km/h |
Maksymalna prędkość: | 79.00 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 205 (103 %) |
Maks. tętno średnie: | 189 (95 %) |
Suma kalorii: | 119276 kcal |
Liczba aktywności: | 125 |
Średnio na aktywność: | 54.38 km i 2h 36m |
Więcej statystyk |
krótkie podsumowanie 2009
d a n e w y j a z d u
27.20 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:-3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Szkolniak
Po południu wybrałem się na krótką rundkę do lasu kabackiego, cały czas padał śnieg, raz mocniej raz słabiej.
Krótki podsumowanie 2009:
- 7068km czyli o ponad 2 tysiące więcej niż zamierzałem
- poprawiłem swoją życiówkę, tym razem 165km
- wymieniłem prawie calutki rower, ze starego została tylko rama :P
- odwiedziłem rowerem nasze polskie morze
- zrzuciłem wieeele kilogramów:)
- poznałem na siodełku spory kawałek mazowsza, kaszub i pomorza
- wykręciłem w ciągu miesiąca (lipca) 1000km
Planów na 2010 mam parę, ale nic nie piszę, lepiej nie zapeszać;)
Kategoria s09, 25-50km, samotnie, śniegowo, tornado:), ze zdjęciem
zimowa setka - 7000km!!!!!!!
d a n e w y j a z d u
113.15 km
0.00 km teren
04:49 h
Pr.śr.:23.49 km/h
Pr.max:45.61 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Merida Kalahari K8 custom
Wczoraj ktoś na forum dał wiadomość, że ma ochotę na przejechanie stu kilometrów. Od razu odpisałem, umówiliśmy się na niedzielę. Myślałem czy czasem nie zakładać slików, było sucho i mieliśmy jechać przeważnie asfaltami, ale nie chciało mi się;) Pogoda była wyśmienita, około 2*C, słonecznie. Przed jazdą jeszcze musiałem pojechać rowerem do decathlona. Ledwo co się wyrobiłem, ale równo o 12 wyruszyliśmy spod Kabat w stronę Góry Kalwarii. Niestety cały czas pod wiatr. W GK zrobiliśmy krótką przerwę i w drogę. Wróciliśmy drogą jak w lipcu, wiatr już tak nie przeszkadzał, bo wiał z boku. Gdy dojechałem do domu brakowało mi 5km do 100, więc zrobiłem jeszcze pętlę ok. 20km Puławską, potem w stronę Dawid, Nowej Woli, Nowej Iwicznej. Pod koniec złapał mróz, przez co zrobiło się trochę ślisko.
Dziś bez pulsometru, zapomniałem...
Przy okazji wraz z BS przejechałem już 10000km, a w 2009r. 7000km!!!!!!!!!
łańcuch 8915
Kategoria s09, 100-200km, ze zdjęciem
pierwszy dzień świąt
d a n e w y j a z d u
43.50 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Szkolniak
Trochę dziś rano się zdziwiłem. Termometr wskazywał 9*C...na plusie. Niestety ulice wciąż były mokre, więc pojechałem szkolniakiem. Śnieg topi się niesamowicie szybko przez co w wielu miejscach jest mgiełka, a na polach ogromne kałuże. Żeby nie było za słodko, wiatr dziś szalał, około 5-6m/s, oczywiście wmordewind towarzyszył mi na ponad połowie trasy:D
niestety zdjęcie trochę nie wyszło, ale dachy mają kolor różowy, wygląda to śmiesznie;)
Kategoria s09, 25-50km, samotnie, tornado:), ze zdjęciem
szkoła
d a n e w y j a z d u
46.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Szkolniak
pn wt śr czw szkoła
nd pn wt czw pt basen
+ tu i tam
Rekord temperatury, w czwartek rano jak jechałem do szkoły -11*C. W czasie lekcji przysypało mi rower, po wyjściu ze szkoły było na nim jakieś 5-10cm śniegu :P
Zdjęcia z czwartku:)
Po całym dniu jazdy
Kategoria s09, 25-50km, śniegowo, szkoła, tornado:), ze zdjęciem
mikołajkowa niedziela
d a n e w y j a z d u
54.13 km
0.00 km teren
02:29 h
Pr.śr.:21.80 km/h
Pr.max:57.95 km/h
Temperatura:4.0
HR max:184 ( 90%)
HR avg:128 ( 62%)
Kalorie: 1918 kcal
Rower:Merida Kalahari K8 custom
Po tygodniowej abstynencji od roweru w końcu wybrałem się pokręcić. Na dworze międzyczasie zrobiło się zimno i nieprzyjemnie. Przed wyjazdem na pocieszenie jeszcze rozpadał się deszcz, żebym miał mokre ulice, ale dziś nic nie zdołało by mnie powstrzymać od pojeżdżenia:)
Pierwszym celem mojej wycieczki był niedawno otwarty decathlon na okęciu. W sumie nic ciekawego, prawie to samo co reduta, ale jednak trochę bliżej.
Drugim planem była Starówka, i choinka na placu zamkowym. Wszystko pięknie i fajnie, ale niestety było jeszcze jasno więc ozdoby ulic nie były pozapalane... na szczęście choinka "paliła się":D
Ze starówki do domu pod nieustający wiatr.
Niestety, wydaje mi się pulsometr po zmianie baterii zaniża puls. Dzisiejsza jazda nie była taka lajtowa jak mogło by się zdawać po HRavg:(
Kategoria s09, 50-100km, samotnie, ze zdjęciem
sobotni czersk
d a n e w y j a z d u
74.56 km
34.00 km teren
03:26 h
Pr.śr.:21.72 km/h
Pr.max:60.22 km/h
Temperatura:7.0
HR max:173 ( 84%)
HR avg:136 ( 66%)
Kalorie: 3179 kcal
Rower:Merida Kalahari K8 custom
Trochę głupio było nie wykorzystać takiej pogody. Co prawda, nie było tak ciepło jak ostatnio, ale wydawało mi się, że wiatr ostatnio trochę osłabł:)
Zdecydowałem się, że dziś pojadę do Czerska terenowo:) Do Góry Kalwarii zielonym szlakiem zwanym rowerowym. Z GK do Czerska niebieskim czyli błotko. W Czersku króciutki postój i w drogę, postanowiłem wrócić trochę inaczej, na około. Niebieskim rowerowym aż do Konstancina. W pewnym momencie odbiłem z asfaltu na mega teren, czyli mokrą glinę. Nawet jakiś dziadek mówił, żebym nie jechał, bo nie dam rady, ale jakoś się udało. Zresztą wiedziałem na co się decyduję, już nie raz tamtędy jechałem, zawsze jest grząstko. Potem jakimś cudem znalazłem się na wale zawadowskim, ale mi to pasowało. Powrót już szybko przez kabacki...
Pulsometr po zmianie baterii chodzi jak nigdy, bardzo szybko łapie sygnał i go w ogóle nie gubi:)
Hehe, vmax taki sam ja w czwartek
W końcu nie zapomniałem aparatu czyli jest parę fotek.
hz63% fz28% pz3%
Kategoria s09, 50-100km, samotnie, ze zdjęciem
Listopad czas zacząć
d a n e w y j a z d u
52.78 km
0.00 km teren
02:20 h
Pr.śr.:22.62 km/h
Pr.max:34.76 km/h
Temperatura:2.0
HR max:188 (%)
HR avg:148 ( 72%)
Kalorie: 2096 kcal
Rower:Merida Kalahari K8 custom
Niestety dzisiejszy dzień nie zapowiadał się za dobrze. Rano brak powietrza w tylnym kole, okazało się, że dętka pękła przy wentylu więc nie dało się zakleić. Niestety nie miałem więcej wąskich dętek, a sklepy rowerowe w niedziele zamknięte. Założyłem terenową oponkę (2.0 waga ~700g) i pojechałem. Na dworze strasznie zimno. Humor poprawiały promienie słońca wychodzące za chmur i radio eska. Samochodów na drodze wcale nie było tak dużo, więc jechało się w miarę spoczko;)
Ciekawe czy jadąc rowerem zatrzymujesz się przed torami za każdym razem gdy zobaczysz znak "STOP"?(ja bardzo rzadko-czytaj nigdy) :D
HZ38% FZ50% PZ10%
Średnia prędkość i średni puls mówią bardzo dużo o mojej kondycji, a raczej jej braku...:/
Kategoria s09, 50-100km, samotnie, sliki, ze zdjęciem
Ostatni dzień października
d a n e w y j a z d u
44.93 km
0.00 km teren
01:55 h
Pr.śr.:23.44 km/h
Pr.max:31.94 km/h
Temperatura:4.0
HR max:176 ( 86%)
HR avg:138 ( 67%)
Kalorie: 2020 kcal
Rower:Merida Kalahari K8 custom
W miarę spokojna przejażdżka moim szosowym standardem. Nawet fajna pogoda, bez wiatru i deszczu, ale zzzzzimno.. Rower po całkowitej rozbiórce, i czyszczeniu chodzi super. Nareszcie nic nie trzeszczy:)
A tak merida wyglądała tydzień temu. Rozłożyłem ją w niecałe 5h, a składałem prawie cały tydzień (nie chciało mi się);)
HZ55% FZ33% PZ4%
Kategoria s09, 25-50km, samotnie, sliki, ze zdjęciem
Mokre ulice:/
d a n e w y j a z d u
13.45 km
0.50 km teren
00:36 h
Pr.śr.:22.42 km/h
Pr.max:33.45 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:Merida Kalahari K8 custom
Dzisiejszy dzień był znacznie cieplejszy od pozostałych. Mimo mgły i mokrych ulic wybrałem się na rower. Na początku jechało się fajnie. Cały czas woda leciała mi z koła w twarz, ale spoko. Niestety później okazało się, że ubrałem się zbyt letnio. Wróciłem przez błotnisty las;D Znów czeka mnie czyszczenie roweru przez czas bliżej nieokreślony... Jak tak będzie wyglądała jesień to odpuszczam.
Dwie fotki z terenu:)
Kategoria s09, 0-25km, samotnie, sliki, ze zdjęciem
poniedziałek
d a n e w y j a z d u
20.42 km
0.00 km teren
00:53 h
Pr.śr.:23.12 km/h
Pr.max:41.31 km/h
Temperatura:
HR max:198 (%)
HR avg:142 ( 69%)
Kalorie: kcal
Rower:Merida Kalahari K8 custom
Kategoria samotnie, coś nowego, sliki, 0-25km, s09, ze zdjęciem